Ania i Michał
Wsi spokojna wsi radosna... i rozbujała przyroda jak na środek maja przystało.
...i wpadlismy do Babci Ani, która na pytanie czy nie chcemy pić otrzymała moja pochopną odpowiedź: "TAK, a najlepiej mleko prosto od krowy :)" Jak sie okazało mleko się szybko znalazło ...ale niestety prosto od krowy to za duże ryzyko :) i mój żoładek na pewno by tego nie zniósł...
0 komentarze:
Prześlij komentarz