Czy mówi Wam coś miejscowość Cieliczanka :) ? ..No mi też nic nie mówiła zanim nie poznałem Marty i Flamura. Jedzie się tam drogą przez las a na miejscu jest mały sad, czrnobiały kot, pies, dwa konie i stary rower ukraina. ...a i jak warto też posłuchać jak Flamur mówi "Cieliczanka" :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz