Tym razem szerszy materiał...

Skłamałbym gdybym powiedział, że skończyłem juz obróbkę wszystkich ślubów i mam czas na blogowanie.
Zatem nie będę kłamał i uczciwie napiszę, że widać juz koniec, a Pary które czekają na zdjęcia zapewniam, że do świąt będziecie się z nich cieszyć :)

Ten post natomiast to mała przerwa w pracy i powrót przede wszystkim do cieplejszych dni, do trudnego wyboru jakim niewątpliwie jest materiał na bloga, tak aby nie zanudzić oglądających, a także nieśmiały sygnał, że z czasem będzie można liczyć na więcej... :)

PS
...bym zapomniał... Serdecznie pozdrawiam Sylwię i Damiana których miałem przyjemność obserwować i uwieczniać w maju b.r. a którzy oczywiście są na tych zdjęciach ....jak ten czas leci :)