piątek, 4 czerwca 2010

Czy klasyczne zdjęcia plenerowe są już passe ?

Z różnych stron dociera do nas informacja o tym jakie powinny być plenerowe zdjęcia ślubne. Z gazeta.pl dowiadujemy się, że są właściwie dwa bieguny plenerowych zdjęć ślubnych. Pierwszy to studio , ławeczka, kolumienka i zdjęcia wykonywane podczas wesela. Drugi biegun w kierunku którego PODOBNO zmierza plenerowa fotografia ślubna to zdjęcia oryginalne , szokujące ...gdzie najważniejszy jest pomysł i miejsce, a określenia sesji jako "trash the dress" czy też "kill the bride" są na porządku dziennym....źródło


Czy oby na pewno ? Czy nie ma przypadkiem olbrzymiego środka pomiędzy wariantem pierwszym i drugim ? Czy nie istnieje klasyczna plenerowa fotografia ślubna, pokazująca piękno tego dnia, sentymentalna, romantyczna, kojarząca się właśnie z tym wydarzeniem, gdzie Panna Młoda może być zwyczajnie piękna i przede wszystkim być sobą ? 
Pewnie okaże się że jestem mało modny, nie na czasie ale mimo to zaryzykuję i pokaże klasyczny (nie z kolumienkami) ale też niemodny ;) (bez panny młodej z siekierą) plener , który mam nadzieję za 20, 30 lat będzie budził równie ciepłe skojarzenia jak dzisiaj :)

7 komentarze:

Kasia Dobosz 4 czerwca 2010 22:10  

ŚWIETNE :):) jestemza klasykami :)

Unknown 5 czerwca 2010 00:38  

Brawo, brawo, brawo :) w pełni się zgadzam z tym co napisałeś:)

7 i 14 ehh... :)

robert kruk 5 czerwca 2010 01:04  

Dokładnie to samo chciałbym powiedzieć Marcin. Ale to chyba trzeba do pewnych rzeczy dorosnąć żeby fotografie mogły przetrwać próbę czasu. Ważne też żeby nie sugerować się tanią,"czarno białą" treścią gazet które nie bardzo rozumieją temat. Tak czy inaczej, jak widać na załączonych obrazkach, można znaleźć złoty środek.
Gratuluję Marcin klasycznego pleneru i głosu rozsądku ;)

Marek Dziekonski 5 czerwca 2010 02:25  

Dobrze powiedziane, Marcinie! :)

Paweł 5 czerwca 2010 08:03  

Marcin prawda jest taka, że tylko klasyka przetrzyma próbę czasu :) Reszta będzie zalatywała kiczem po x latach.

Krzysztof Serafiński Fotografia 6 czerwca 2010 22:15  

Widzę Marcin, że mamy podobne zdanie na ten temat. Ja również uwielbiam klasyczne, proste kadry, gdzie głównym tematem zdjęcia jest pokazanie całego piękna pary młodej.

Anonimowy 16 czerwca 2010 21:11  

Nic dodać nic ująć Marcinie. Na pewno tego "środka" o którym wspominasz jest bardzo dużo. Na szczęście jest też wiele par które na swoje zdjęcia chcą oglądać teraz i nie wstydzić się ich po latach. Chcą po prostu mieć normalne piękne zdjęcia. Pozdrawiam i gratuluje. Robert

Archiwum

Obserwatorzy

  © Blogger template 'Photoblog' by Ourblogtemplates.com 2008

Back to TOP