"Rybie oko" i zapowiedź
Coraz rzadziej sięgam do torby po "rybie oko", coraz rzadziej zabieram je ze sobą na plenery, ale tym razem coś mnie podkusiło ...i na moje szczęście wziąłem je ze soba, nie wiedząc gdzie będę robił zdjęcia.
Dzięki splotowi różnych przypadków powstało zdjęcie - zapowiedź sesji plenerowej Kasi i Piotrka i jednocześnie dowód , że ryba na razie nie wyleci z mojej torby :)
Zapraszam już wkrótce na "większą porcję ryby" i takie trochę inne -jak na mnie ;) - klimaty ....
0 komentarze:
Prześlij komentarz